W Pressence Public Relations nie lubimy być zaskakiwani. Nie pamiętam jednak kampanii PR, w której – bez względu na to ile czasu i jak dokładnie ją przygotowaliśmy – nie było jednej lub dwóch niespodzianek.
A to wyciekła do mediów informacja o nowym produkcie. A to konkurencja skrytykowała naszego klienta za zmianę polityki cenowej. A to dziennikarz nie wykorzystał w artykule ważnej wypowiedzi prezesa. Takie niemiłe niespodzianki to część pracy w PR.
Public relations czasem bardziej przypomina nowoczesną sztukę niż zdyscyplinowaną naukę – trudno dokładnie przewidzieć wyniki. Dlatego nasi klienci otrzymują przed przystąpieniem przez nas do pracy jak najbardziej dokładny opis spodziewanych wyników w każdym zadaniu. Mówimy też co może się wydarzyć w trakcie realizacji projektu i jak to wpłynie na końcowy rezultat.
Oto na czym polega określenie wzajemnych oczekiwań pomiędzy agencją PR i jej klientem:
1. Opisanie spodziewanych wyników przed rozpoczęciem pracy
Przedstawiamy oczekiwane wyniki w odniesieniu do konkretnych zadań. Klient może sam ocenić, które działania zechce poszerzyć lub ograniczyć, aby lepiej zrealizować swoje cele biznesowe i komunikacyjne.
To również pokazuje klientowi różnicę jakościową pomiędzy poszczególnymi zadaniami, na przykład liczba publikacji w mediach w porównaniu do jakości relacji.
2. Zmiana oczekiwanych wyników po modyfikacji planu działania
W przypadku premiery produktów czasem mamy do czynienia z przesunięciem planowanej daty. To wymaga korekty pierwotnych ustaleń organizacyjnych, zmiany terminów, modyfikacji treści przygotowanych materiałów prasowych, itp. To także wpływa na koszty i efekty.
Prędko przekazujemy klientowi wszystkie informacje o spodziewanych implikacjach wszystkich zmian.
3. Szybka informacja o rezultatach
Informujemy klienta niezwłocznie o publikacji tekstu w mediach. Równie szybko kontaktujemy się kiedy reporter nie zgodzi się na wywiad lub zmieni datę spotkania.
Cenimy sobie przejrzystość w kontaktach z mediami. To trudna dziedzina, w której nie ma miejsca na niedomówienia.
W Pressence Public Relations dbamy, żeby nasz klient wiedział co go czeka i był przygotowany na każdą okoliczność.
Konkluzja
W dynamicznym środowisku PR i jeszcze bardziej zmiennych mediach nie można uniknąć niespodzianek. Ale jasne opisanie wzajemnych oczekiwań na początku współpracy agencji PR z klientem ogranicza do minimum ryzyko nieporozumień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.