Pomyśl o kimś kogo nie znasz dobrze, ale uważasz za sympatycznego człowieka. To może być ktoś sławny lub osoba, z którą miałeś krótki kontakt.
Czy uważasz także, że jest inteligentny, uprzejmy, z poczuciem humoru i godny zaufania?
Tak właśnie działa efekt aureoli.
Efekt aureoli – zwany też efektem halo – polega na automatycznym przypisywaniu cech charakteru na podstawie pozytywnego lub negatywnego wrażenia.
Jeżeli to wrażenie jest korzystne (często zbudowane na podstawie małej ilości informacji), zgodnie z efektem pierwszeństwa przenosimy pozytywne odczucia na inne atrybuty tej osoby.
Siła pierwszego wrażenia
Ponad pół wieku temu psycholog Solomon Asch pokazał jak wyrabiamy sobie opinie o innych ludziach.
W jednym eksperymencie przedstawił badanej grupie listę cech wymyślonej osoby w takiej kolejności: "inteligentny, pracowity, impulsywny, krytyczny, uparty, zazdrosny".
Druga grupa zobaczyła ten sam zestaw w odwrotnym porządku: "zazdrosny, uparty, krytyczny, impulsywny, pracowity, inteligentny".
Asch wykazał, że pierwsza grupa postrzegała tę osobę bardziej korzystnie niż druga.
Po zadaniu dodatkowych pytań okazało się, że przymiotniki "krytyczny" i "impulsywny" zostały ocenione pozytywnie przez pierwszą grupę, ale negatywnie przez drugą grupę.
Obydwie grupy ukształtowały opinię o osobie na podstawie jednego lub dwóch słów otwierających listę. Ta opinia wpłynęła na interpretację pozostałych cech.
Efekt aureoli (lub "efekt szatański" jeśli wytworzy się niekorzystne wrażenie) pojawia się, gdyż nasz umysł lubi spójne i logiczne historie tworzone na podstawie wcześniejszych wrażeń. Wszystko co odbiega od "normy" jest odrzucane lub reinterpretowane. Dlatego tak trudno zmienia się cudze opinie i poglądy.
Efekt aureoli w mediach
W komunikacji medialnej efekt aureoli jest ważny z dwóch powodów.
Po pierwsze, zaczynaj od tego, co masz najlepszego do pokazania. Zbuduj cały przekaz PR wokół najlepszego produktu lub usługi. Pozytywne wrażenia klientów przeniosą się później na inne produkty i usługi.
Po drugie, po wyborze kluczowego przesłania, które ma być wyróżnikiem Twojej marki, zadbaj o to, żeby właśnie ten przekaz jako pierwszy pojawiał się we wszystkich kontaktach pomiędzy Twoją marką a klientami – produktami, usługami, marketingiem, obsługą klienta, rzecznikiem prasowym.
Każdy niefortunny kontakt potencjalnego klienta z Twoją firmą w dowolnym miejscu może wywołać niekorzystne wrażenie, które automatycznie przeniesie się na całą markę. Pół biedy jeśli zachowa je dla siebie, ale co będzie jeżeli opowie o tym innym – rodzinie, znajomym i dziennikarzom?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.