Public relations nie zajmuje się sprzedażą.
Działania PR oczywiście zbliżają konsumentów do decyzji zakupu. Public relations prowadzi z konsumentami przemyślane, szczere i przekonujące konwersacje zmierzające do konkluzji: "Dobrze. Muszę sprawdzić ten produkt i/lub usługę."
Kiedy konsument przychodzi do sklepu, odwiedza firmową witrynę WWW, chwyta za słuchawkę lub wysyła e-mail z zapytaniem o produkt lub usługę: public relations wykonało swoje zadanie.
Jeśli sprzedawca jest nieuprzejmy, dział obsługi klienta opieszale rozpatruje reklamacje, cennik jest nieaktualny, to nie jest problem PR – to problem sprzedaży.
Na tej samej zasadzie, agencja public relations nie jest oficjalnym biurem prasowym klienta.
Jeśli agencja PR przygotowała klientowi kilka spotkań z wpływowymi dziennikarzami, to znaczy, że działa skutecznie. Kolejny krok należy do rzecznika prasowego firmy, który doprowadzi do publikacji w mediach.
Jeżeli rzecznik prasowy klienta nie potrafi ciekawie opowiedzieć dziennikarzowi o produkcie i/lub usłudze; jeśli produkt zawodzi w czasie publicznej demonstracji; jeśli rzecznik nie korzysta z fachowych porad agencji, to nie jest problem PR – to problem klienta.
Agencja public relations buduje podwaliny sukcesu swojego klienta, ale nie odnosi sukcesu za klienta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.